Jak się okazuje, osoby nie stroniące od alkoholu ale i czynnie uprawiające sport są zdania, że poranny jogging pozwala szybko pozbyć się alkoholowych kalorii z wieczora. Niestety nie działa to w ten sposób. Co więcej, alkohol nie pomoże nam też w przezwyciężeniu porannego lenistwa. Niemniej jednak, zabawne statystyki dowodzą, że osoby zaglądające do kieliszka cechują się większym prawdopodobieństwem utrzymania treningowej rutyny. Dlaczego więc alkohol i wysiłek fizyczny nie idą w parze?
-
- Odwodnienie – alkohol jest moczopędny i sprawia, że nasze wizyty w toalecie są częstsze. To główny powód problemów z kacem. Odwodnienie kilkukrotnie ogranicza wydajność fizyczną. Jeśli więc wiesz, że będziesz spożywać alkohol, kluczowe jest skupienie się na nawodnieniu organizmu by utrzymać optymalny poziom płynów. I nie przesadź ze spożyciem alkoholu!
- Zmniejszony dopływ krwi – alkohol powoduje obniżenie ciśnienia krwi. Efekt ten może spowodować zmiany w normalnym poziomie pracy serca i zakłócić jego optymalną pracę.
- Słaba koordynacja – efekty spożycia alkoholu mogą być widoczne dopiero następnego dnia i objawiać się w niewielkich ubytkach w pamięci, osłabionej koordynacji i koncentracji. Jeśli uprawiasz jakikolwiek sport, alkohol może obniżyć poziom Twojej wydajności.
- Problemy z trawieniem – u niektórych występują mdłości i niestrawność, będące następstwem trawienia alkoholu i odwodnienia. Alkohol podrażnia także śluzówkę żołądka.
- Zmęczenie i obniżony poziom energii – To ponownie może być spowodowane odwodnieniem, jak i faktem, że alkohol ma właściwości depresyjne.
Ile więc alkoholu możemy spożyć?
Mężczyźni: maksymalna dzienna porcja to – 340 ml piwa, 140 ml wina, 42 ml likieru
Kobiety: maksymalnie 1 drink dziennie
Z pewnością stosując dietę odchudzającą warto wprowadzić do swojego życia także inne elementy zdrowego żywienia i unikać alkoholu.
Diatta – Catering dla diabetyków Warszawa